BIŻUTERIA GÓRSKA Z DREWNA I ŻYWICY. – CO WPŁYWA NA JEJ CENĘ?

Wchodząc na stronę naszego sklepu internetowego http://projektzywica.pl możecie zauważyć różnice cenową pomiędzy Kolekcją Górską a Kolekcją Natura.

Z czego właściwie wynika ta różnica? Dlaczego produkty z górami są droższe niż te z kwiatem?

 Pewnie większość z Was już się domyśla, lub po prostu dawno to wie, ale nie każdy zdaje sobie sprawę z tego ile pracy wymaga zrobienie np. Pendrive z Tatrami.

                Do stworzenia takiego naszyjnika jak np. ze stokrotką i niezapominajkami potrzebujemy dobrze wysuszonych kwiatków, które muszę znaleźć, zebrać i odpowiednio wysuszyć. Wiadomo, jest jeszcze przyklejanie i zalewanie żywicą, później szlifowanie i polerowanie (ale nigdy nie ma tego tyle ile jest przy biżuterii z Kolekcji Górskiej, Kolekcji Kształty, czy Pendrive’ach.

Górską biżuterię tworzymy z drewna (głównie czarnego dębu).  

Musimy przygotować odpowiedni kawałek (obciąć go i wyszlifować).

Potem Dremel'em zaczyna się rycie!

Rzeźbimy albo na podstawie zdjęcia z Internetu, albo rękę ponosi wyobraźnia.

Ten proces jest dość żmudny i wymagający. Chodzi przecież o stworzenie jak najbardziej realistycznego górskiego krajobrazu.

Po skończonym rzeźbieniu zaczyna się tzw. „zaśnieżanie” górskich szczytów (białą farbą) oraz "sadzenie roślinności", głównie z mchu i gałązek wrzosu.

Gotowe wyrzeźbione góry zalewamy żywicą, czekamy kilka dni, po czym nadajemy ostateczny kształt projektu.

Kolejnym krokiem jest szlifowanie około 8 gradacjami papierów ściernych.

Na koniec polerowanie – walka z małymi, przeklętymi ryskami. Najgorsze jak już myślisz, że skończone a tam zawsze jakaś mała się znajdzie i powrót do szlifowania. Na szczęście taki proces, po kilku latach pracy z żywicą to już rzadkość.

Jeśli w biżuterii jest gdzieś drewno niepokryte żywicą to impregnujemy je kilkakrotnie specjalnym olejem do drewna.

Potem mocujemy uchwyt, haczyk i naszyjnik jest już gotowy.

Następnie fotografia produktowa do sklepu internetowego oraz fotografia, nazywam ją: „plenerowa” – na social-media)

Każdy produkt pakujemy w eleganckie, granatowe pudełeczko z gąbką pokrytą czarnym welurem, który idealnie podkreśla atuty żywicy.

No i na koniec najboleśniejszy etap dla portfela każdego przedsiębiorcy, czyli: Promocja produktu, aby mógł trafić do swojego potencjalnego klienta.